Kościół ewangelicki, w którym teraz mieści się Artystyczna Galeria Izerska, liczy sobie już 209 lat. Został wzniesiony dokładnie w 1802 roku. Aż do II wojny światowej służył mieszkańcom. Odbywały się tu nabożeństwa, śluby, pogrzeby. Jest świadkiem zawiłej historii tych ziem. Świątynię szczególnie upodobali sobie właśnie nowożeńcy. Podobno zawarty tu ślub gwarantował szczęśliwe życie. Nic dziwnego zatem, że ślub tu był po prostu modny. I chociaż te czasy minęły to magia miejsca została. Kto wie - może i dziś zawarte tu znajomości zaowocują czymś więcej niż tylko przyjaźnią ;)
Lata świetności jednak minęły wraz z zakończeniem wojny. Obiekt, kojarzący się z Niemcami, którzy, nie ma co ukrywać, nie cieszyli się zbytnią sympatią, popadał w ruinę. Nie był w ogóle użytkowany. Zdarzało się nawet, że wykorzystywano go jako miejsce do... przechowywania siana.
Na szczęście znaleźli się ludzie na tyle wytrwali, aby obiekt ocalić. Swoją zawziętością doprowadzili do tego, że znalazły się środki na kosztowny remont; że mieszkańcy gminy dostali w prezencie bezcenną rzecz o niezwykłej wartości historycznej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz