niedziela, 15 grudnia 2013

Rekordowy Jarmark!

Przygotowania do Jarmarku, sam dzień Jarmarku i dzień po nim - czyli dziś - dały mi mocno w kość! Nieco zaszalałam przyjmując tylu wystawców, ale cóż - jak się nie ma serca odmawiać, tak to już jest. Naprawdę z żalem w głosie odsyłałam z kwitkiem kolejne osoby, które chciały przyjechać na Jarmark. Czemu ta Galeria taka mała?

Podsumowując: zjawiło się 43 wystawców z całego Dolnego Śląska - z okolic Wrocławia, Legnicy, Środy Śląskiej, Bolesławca, Lubania, Jeleniej Góry, Szklarskiej Poręby, Lwówka Śląskiego i sąsiednich miejscowości: Starej Kamienicy, Kopańca, Chromca czy Wojcieszyc. 



Stoiska były piękne, kolorowe, pachnące świerkiem, lawendą, piernikami. A można na nich było znaleźć wszystko: 














Osobiście bardzo mnie ucieszyła spora ilość zdrowego jedzenia - o pojawieniu się asortymentu żywnościowego marzyłam od początku istnienia jarmarków. Były różne rodzaje chleba, pasty do chleba - mnie oczarowało gomasio Doroty Coldman, makarony, twarogi, pasztety, przetwory, kasze, mąki, ciasta i wiele innych. Można je było zakupić na kilku stoiskach: Zosi Jazygow-Fryst, Stowarzyszenia Pławna, Agaty Kowal-Ruschil, Kooperatywy Izerskiej i Gospodarstwa Sadowniczego AnBol.







Humory wszystkim dopisywały i pierwszy raz w życiu widziałam, aby ludzie nie denerwowali się, że... stoją w korkach, a były momenty, że stali. Ciasno rozstawione stoiska plus tłumy odwiedzających zrobiły swoje - wąskie alejki zapychały się. Na moje serce ten widok działał kojąco. 

Mnóstwo frajdy mialy też dzieciaki, które mogły bawić się, uczyć i miło spędzić czas w specjalnie dla nich przygotowanym kąciku.





A cały Jarmark umiłał koncert świąteczny w wykonaniu Elizy Niebieszczańskiej i Natalii Lis z towarzyszeniem dzieci z Małej Kamienicy. 


Serdecznie dziękuję tym wszystkim, którzy zechcieli po kilkumiesięcznej przerwie wrócić do Kromnowa na Izerski Jarmark Rękodzieła i Sztuk Wszelakich. Drodzy Wystawcy - w takim "młynie" z niektórymi z Was nie miałam nawet czasem słowa zamienić, ale naprawde się cieszę, że byliście. Chciałam podziękować tym, którzy przyjechali tu po raz pierwszy - mam nadzieję, że spodobało Wam się to miejsce. I wreszcie chciałam podziękować klientom - bez Was nie byloby sensu organizowania takich spotkań. 

Na koniec bardzo ważne podziękowania dla kilku osób, bez których Jarmark nie udałby się w takim kształcie: dla Ludmiłki i Jacka Gajdów z Fundacji Rozwoju Regionalnego Kobold z Małej Kamienicy za zorganizowanie bezpłatnych warsztatów dla dzieci - usmiechy dzieci zapewne wynagrodziły Wasz trud; dla Elizy Niebieszczańskiej i Natalii Lis za piękny koncert świąteczny; dla Arka - mojego chłopaka za pomoc w bufecie oraz logistyczną część Jarmarku i znoszenie opowiadań o tym, co to będzie za Jarmark przez dwa tygodnie przed :); dla Maćka Berezowskiego z Pracowni Artystyczno-Ramiarskiej w Starej Kamienicy za pomoc w przewożeniu stołów - jutro czeka jego i Arka ich odwożenie oraz Ani Gałkowskiej z firmy Tulaj Tulaj za przygotowanie plakatu Jarmarku.

Bardzo bardzo jestem szczęśliwa. Mam nadzieję, że zobaczymy się w komplecie podczas kolejnego Jarmarku - ten sporo mnie nauczył, więc będą zmiany, ale zdradzać będę je dużo później. Na razie pomysły układają się w głowie. 


3 komentarze:

  1. Byliśmy także my - Zdolne Ręce Lubin :D Pozdrawiamy !

    OdpowiedzUsuń
  2. Było bosko, cieszę się, że byłam i na pewno będę wiele razy <3 Dziękuję za wspaniałą organizację. Ściskam

    OdpowiedzUsuń
  3. Cieszę się, że byliśmy. To był nasz pierwszy raz, ale na pewno nie ostatni. Dziękujemy za wszystko i gratulujemy. Jarmark był imponujący! - Grupa Literacka NURT

    OdpowiedzUsuń